Dwunastkowicze w Pradze
Na przełomie maja i czerwca tego roku klasy 3A oraz 3B wyruszyły na podbój Kotliny Kłodzkiej. Już w dniu wyjazdu z Łodzi czekały na nich atrakcje, w tym park linowy do przejścia razem z 1,5 km tyrolek. Wszyscy świetnie się spisali! Kolejne dni przyniosły nowe wyzwania. Drugiego dnia wycieczki grupa wybrała się w góry, by zdobyć najwyższy okoliczny szczyt – Biskupią Kopę. W trakcie wędrówki nastroje zmieniały się jak w kalejdoskopie. Jednak po osiągnięciu celu, każdy uczestnik wyprawy uznał, że wylany pot był niczym w stosunku do pięknych widoków. Wymęczeni wrócili do ośrodka, by w napięciu oczekiwać na największą atrakcję wyjazdu – wycieczkę do Pragi.
Podróż rozpoczęła się wczesnym rankiem, gdy autokar ruszył w stronę Czech. Grupa zwiedziła Zamek Królewski wraz z jego pięknymi ogrodami, a następnie przeszła starymi uliczkami miasta nad Wełtawę, by ujrzeć sławny Most Karola. Po przeprawieniu się na drugą stronę rzeki ruszyli w stronę Starego Rynku, aby obejrzeć piękną architekturę i pokaz Zegara Orloja. W przerwie między kolejnymi atrakcjami uczestnicy mieli czas na skosztowanie tradycyjnego czeskiego jedzenia oraz zakup pamiątek. Następnie, podczas powrotu do autokaru, wysłuchali opowieści o dzielnicy żydowskiej, przyglądając się kulturze żydowskiej. Powrót rozpoczął się późno w nocy, a w Polsce zawitali ponownie nad ranem.
Pomimo wielkiego zmęczenia, następnego dnia uczestnicy wyruszyli na kolejną górską wędrówkę. Tego poranka zdobyli szczyt Olszak, a po południu wysłuchali prelekcji na temat Parku Krajobrazowego „Góry Opawskie”. Ponadto, by świętować Dzień Dziecka, chętni zagrali w paintballa, a reszta grupy wybrała się, by zwiedzać Prudnik. W trakcie powrotu do ośrodka opiekunowie mile zaskoczyli młodzież lodami.
W trakcie drogi powrotnej do domu wycieczka zatrzymała się w Mosznej, aby tam zwiedzić pałac wraz z jego ogrodami. Uczestnicy zostali oprowadzeni po salach zamku i poznali jego osobliwą historię. Wymęczeni wrażeniami z poprzednich dni, wycieczkowicze wrócili do Łodzi cali, zdrowi i szczęśliwi.