Turniej Licealiady
Po długim weekendzie nadrabiamy zaległości sportowe. Turniej Licealiady w piłkę nożną przyniósł nam emocje na poziomie jakiego nie powstydziłyby się wielkie rozgrywki! Trafiliśmy do tzw. "grupy śmierci", czyli zestawu zeszłorocznych finalistów (na etapie ćwierćfinału-jak to możliwe !!!), co brzmiało jak wyzwanie – i przyznajmy, nasze 12 LO nie było tu po to, by grzecznie uścisnąć dłonie przeciwników! Pierwsze starcie z 25 LO było wyrównane i emocjonujące, ale to nasi chłopcy wyszli na prowadzenie w ostatecznej wymianie ciosów, wygrywając 3:2. Jak na pierwszy mecz w tak wymagającej grupie – całkiem niezły debiut! Kolejne spotkanie z ZST-I dodało nam jeszcze więcej pewności, gdy po taktycznym pokazie gry zakończyliśmy spotkanie wynikiem 4:1, spokojnie udowadniając, że nawet „śmiercionośna” grupa nie powstrzyma naszych ambicji . Ale prawdziwe emocje przyszły wraz z meczem z 47 LO – drużyną, która również przyjechała walczyć o finałowe miejsca. Wiele działo się na boisku, ale w decydującym momencie nasi pokazali klasę i wygrali 2:1Trzy zwycięstwa i wyjście z "grupy śmierci" bez porażki – to wynik, który mówi sam za siebie! 12 LO nie tylko pokazało klasę sportową, ale też udowodniło, że w piłce nożnej liczy się nie tylko technika i strategia, ale również siła zespołu i stalowe nerwy. Awans do półfinałów Mistrzostw Łodzi to w pełni zasłużona nagroda, a to dopiero początek emocji! Czas na kolejne mecze – bo 12 LO dopiero się rozkręca . Tak wygląda sportowy duch: Determinacja, koncentracja i umiejętność gry do samego końca, niezależnie od wyniku. Sportowy duch to również szacunek dla rywala, wspólna radość z każdej udanej akcji i świadomość, że każde zwycięstwo smakuje lepiej, gdy walczy się zespołowo.
P.S. Dla przypomnienia w I etapie XII LO również nie zaznało goryczy porażki wygrywając swoją grupę: XII LO vs ZSG-T 3:1 XII LO vs ZSEiU 4:0 XII LO vs XXXII LO 5:0